Makowo-sezamowa owsianka z bananem,kiwi i borówkami
Byłam wczoraj w sklepie po dynię.Cały tydzień kusiła na sklepowych półkach (?) lub może stoisku warzywnym,Była była i zniknęła kiedy ja przyszłam po zakup jej.Co za pech...
Nie będę się rozpisywać bo jeszcze nie zdążę :P.Miłego Dnia wszystkim!
Ah, ten strach, że poruszysz jakiś temat, rozpiszesz się, a w tym czasie zwieje autobus - bezcenny :P a mi się właśnie udało wczoraj nabyć dyńkę po okazyjnej cenie ;)
OdpowiedzUsuńOj, to pech rzeczywiście :(
OdpowiedzUsuńhaha znajoma sytuacja, wczoraj mialam tak samo ;c
OdpowiedzUsuńa owsianka pychotka! :*
http://sniadaniowe-wariacje.blogspot.com