Cukiniowe placki z sosem jogurtowo-koperkowym
_________________________________________________________________________________
Jest już lepiej,dziękuje wam za komentarze postawiły mnie na duchu.Odbyłam rozmowę w kimś ważnym i teraz czuję że jest znaczna poprawa.Wczoraj wracając w kościoła nawet byłam szczęśliwa i pełna energii (pewnie przez to że musiałam wracać po ciemku przez las) co nie zdarza się nigdy po wizycie w kościele.Może to tak na mnie zadziałało?Może coś jednak jest?Jednak w mojej główce sprzeczne są zdania na ten temat.Jednak ostatecznie stwierdzam iż jestem pozytywnie nastawiona na dzisiejszy dzień i śmiało mogę powiedzieć że tak będzie!Bez gadania i myślenia,po prostu musi być wszystko dobrze,musi.
Pozytywizmu? Ale wiesz, że to taki kierunek literacki :D oo, dziś na wytrawnie, co za odmiana :P i będzie dobrze, zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńO kurczę faktycznie haha
Usuńuwielbiam placuszki z cukinii ;)
OdpowiedzUsuńi prawdą jest,że czasami napadają człowieka myśli, których ujście można odnaleźć w styczności z naturą, mam podobnie. ;)
placuszki z cukinii są stworzone dla sosu jogurtowo-koperkowego :)
OdpowiedzUsuńplacuszki z cukinii i ten sos- idealnie :*
OdpowiedzUsuńChcę jedno/1
OdpowiedzUsuń