wtorek, 11 sierpnia 2015

23.Borówkowe szaleństwo


Płatki jęczmienne z bananem,borówkami i masłem orzechowym
Barley flakes with banana, blueberry and peanut butter

Ostatnio do wszystkiego używam borówek,niedługo będę musiała zamrozić ale póki co korzystam ile się da :) 
Byłam wczoraj nad morzem i woda była niesamowita!Cieplutka i nawet gdzieniegdzie była czysta.Ratownicy wspominali o sinica i przestrzegali przed kąpielą więc nie kąpałam się.Znalazłam nawet różową słodką meduzę ale niestety nie udało mi się cyknąć fotki bo spłynęła wraz z falą.Dzisiaj kolejny dzień,kolejne śniadanie i kolejny wypad nad morze.Tym razem może uda mi się popływać w morzu :)
Morze było prawie bez fal,a woda wygldaa jak zupa ogrkowa :/


Fala jak ta lala :) 



4 komentarze:

  1. Ja na mojej szerokości geograficznej o morzu niestety mogę pomarzyć, więc korzystaj póki praży słońce! :) Borówki + masło orzechowe - mniam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba ładować w siebie te antyoksydanty póki tanie i dostępne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie piękne może. :) a śniadanie pyszne i zdrowe: )

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja kocham borówki.. Mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń