sobota, 19 września 2015

60.Lato!

 Smażona pomarańczowa polenta panierowana w wiórkach kokosowych  i sezamie  z jeżynami 





Co prawda wyszły blade ale w smaku były niesamowite!Na pewno będę musiała jeszcze kiedyś je powtórzyć.Nie wierzę też w to że udało mi się zdobyć jeżyny.Moja nadzieja spadła do zera kiedy czas wakacji dobiegł końca,a tu nagle zobaczyłam te cudeńka.Jesień wchodzi już w nasze menu ale dzisiaj stawiam na lato!
_________________________________________________________________________________

Nie wiem co się dzieje,ledwo staję na nodze,ból przeszywa mi się od kolana aż po biodro.Czy to przez lekarza?Czy mógł uszkodzić mi je jeszcze bardziej machając nim?Mam nadzieję że przejdzie mi ten ból.Jak na razie jestem umówiona w poniedziałek na prześwietlenie kolana a potem będę działać dalej.Mój Ojciec pozwie tamtego lekarza i będzie miał trochę problemów a ja będę trzymać kciuki żeby wywalili go z roboty bo to nie lekarz tylko człowiek który nie potrafi leczyć ludzi.Do tego chyba wirus mnie łapie ale staram się być odporna i walczyć z tym.

6 komentarzy:

  1. Oj lato zdecydowanie :)
    Jeju kochana bardzo Ci współczuję z tym kolanem, trzymam kciuki z całego serca żeby przeszło :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wrrr! Dla niego już pokój w przybytku powinni grzać >:(
    A powiedz, ćwiczyłaś coś, że tak Cię kolano rozbolało? Uszkodziłaś sobie, czy po prostu z dnia na dzień zaczeło pobolewać? Kurczę, te kolana to masakra... Byłam wczoraj na oddziale, ale nie będę się rozpisywać u Ciebie, może napisze o tym jutro u siebie. Prosze Cię, uważaj na siebie, opatul się szalikami i kocami i nie daj się wirusowi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,biegałam dla siebie,dla rekreacji,dla relaksu i po pół roku zaczełam odczuwać lekki ból - przestałam biegać.U biegacza to raczej normalne niestety ale mam nadzieję że będzie dobrze.Napisz koniecznie co się stało że musiałaś być na oddziale :( :( Mam nadzieję że nic poważnego

      Usuń
  3. Trudno mi powiedzieć z tym bólem. Sama czasem zapadam na choroby, o których ludzie w moim wieku nawet nie mają pojęcia. W podstawówce miałam dwa razy kręcz szyi, z dziesięć razy zapalenie korzonków, serię jęczmieni wyrastających na oczach jak grzyby po deszczu, a w zeszłym roku dwa razy zapalenie nerwu kulszowego, co dawało efekt niemożności chodzenia, bo czułam się, jakby przy każdym kroku ktoś mi wbijał pręt w pośladek i jechał nim w dół nogi. Także trzymam za Twoje zdrowie kciuki, poboli i przejdzie ;*

    Posiłek tak bardzo nie mój. Smażone, wiórki kokosowe i jeżyny ze swoimi pestkami. Nieeeeeeeeeee.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagody jak nie lubisz to nie,jednak cała reszta na pewno by ci zasmakowała pomimo wiórków :p
      To nieźle u ciebie,chyba właśnie ten wiek gdzie wszystko się dzieje nawet bez przyczyny.Dziękuje za wsparcie! ♥

      Usuń
  4. Przepysznie! Naprawdę cudne śniadanko. Przykro mi z powodu słabiutkiego zdrowia. Osobiście nie jestem zbyt chorowita, więc nie wiem, co ci doradzić...
    Zapraszam:
    http://nackany-zeszycik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń